Sprawdź, czy po ciąży masz brzuch jak nasze gwiazdy! Pokazały odważne zdjęcia [GALERIA]

Ciąża i urodzenie dziecka to wielkie szczęście dla świeżo upieczonych mam. Często jednak, związane jest to z dodatkowymi kilogramami i drastyczną zmianą ciała. Wiele kobiet wstydzi się swoich brzuchów, które już nie wyglądają jak wcześniej. Zamiast "kaloryfera" jest rozciągnięta skóra i rozstępy. Niektóre gwiazdy natomiast chwalą się, że raptem kilka tygodni po porodzie wracają do figury sprzed ciąży. To wpędza ich fanki w spore kompleksy. Na szczęście, są też znane kobiety, które postanowiły pokazać publicznie, że ich ciało nie jest idealne, co wcale nie odbiera im urody.

ZOBACZ: Film o Maryli Rodowicz ujawni pikantne szczegóły z jej życia. Reżyser się wygadał

Ola Żebrowska nie raz pokazała, że nie wstydzi się swoich niedoskonałości. Wiele kobiet dziękowało jej za te wpisy. Dzisiaj na swój profil na Instagrama wrzuciła zdjęcie swojego brzucha, który wcale nie jest tak idealny jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Gdy ścisnęła skórę na nim, okazało się, że nie jest ona elastyczna i widać, że trzy ciąże dały jej we znaki.

"Wiecie dlaczego nasza skóra traci elastyczność, marszczy się, pojawiają się na niej rozstępy i cellulit?

Dlatego, że jest skórą. ❤️", napisała Ola.

Co więcej, Żebrowska udowadnia też, że mimo tego jak wygląda jej brzuch, nadal czuje się seksownie i podoba się swojemu mężowi, który był nawet autorem dzisiejszego zdjęcia, pod którym pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jeden z nich należał do Zofii Zborowskiej, która cztery miesiące temu została mamą małej Nadziei.

"Dziękuje Ci za ten post. Kocham siebie za to ze urodziłam córeczkę ale czasem ciężko mi się przyzwyczaić do nowego brzuszka z rozstępami itd ❤️", napisała aktorka.

Do tego na Instastories wrzuciła filmik, na którym pokazuje swój brzuch po ciąży. "A jestem dziś taka odważna dzięki @olazebrowska", napisała Zosia. Dzięki temu widzimy, że nie jest on płaski i gładki. Jednak Żebrowska natchnęła nie tylko Zborowską. Agata Rubik również ujawniła jak naprawdę wygląda jej brzuch. To było spore zaskoczenie, bo wydawało się, że żona kompozytora ma figurę idealną. Tak jednak nie jest.

"pierwsza część filmu- brzuch na wciągnięciu. W drugiej części na totalnym luzie. Mimo, że jestem mega aktywna, dużo ćwiczę i bardzo dbam o ciało, bo mi zależy, to brzusio był i jest, jaki jest. I mimo, że pół nastoletniego życia słyszałam "wciągnij brzuch" i marzyłam o 57 cm w talii, to mój brzuch jest spoko", napisała na Instagramie Rubik.