Rezydencję znajdującą się w Castelldefels - małym ale luksusowym mieście położonym w okolicach Barcelony – Leo Messi kupił w 2009 roku. Takie domy kosztują tam ok. 5 milionów euro. On zapłacił za swój tylko niecałe 2 miliony, ale musiał wydać aż 6 milionów euro, żeby dostosować go do swoich potrzeb. Luksusowa rezydencja urządzona jest nowocześnie, a w jej wnętrzach dominują kolory beżowy, brązowy i biały. Ale chyba największe wrażenie robi to, co znajduje się przed domem piłkarza - jest to prywatne boisko do piłki nożnej. Oprócz niego w ogrodzie znajdują się piękny basen, miejsce do to grillowania i wielki stół przy, którym Leo lubi siadać z całą rodziną - ukochaną Antonellą (30 l.) i ich synami – Thiago (5 l.), Mateo (3 l.) i Ciro (4 mies.). Niestety, Messi nie miał szczęścia do sąsiadów, którzy postanowili zarobić na tym, że za ich płotem mieszka znakomity piłkarz. Wynajmowali pokoje w swoim domu fanom Leo, którzy robili głośne imprezy, zakłócając spokój sportowca i jego rodziny. Początkowo Messi chciał odgrodzić się od nich murem, jednak zgodnie z prawem sąsiedzi musieliby na to wyrazić zgodę, a nie chcieli tego zrobić. Ostatecznie odkupił od nich dom i teraz nikt nie zagląda mu do ogródka.
Mur nie pomógł
Potężną rezydencję w luksusowej dzielnicy Barcelony mają Gerard Piqué i jego partnerka piosenkarka Shakira (41 l.). Ich dom ma aż 1000 m2. A kupili go za 5 milionów euro. To była bardzo dobra cena, bo początkowo posiadłość wystawiono za 11 milionów euro. Oprócz kilku nowocześnie urządzonych sypialni, wykładanych marmurem łazienek, kuchni i dwóch salonów mają prywatną salę kinową, siłownię, piękny basen i kort tenisowy. Ich dom od ulicy osłania wysoki mur, ale nie był on przeszkodą dla złodziei, którzy na początku czerwca tego roku włamali się pod nieobecność Gerarda i Shakiry, i skradli kolekcję wartych majątek zegarków.