Twórca hitów "W Polskę idziemy" czy "Jesteśmy na wczasach" od lat walczy z chorobą maniakalno-depresyjną. Przed dwoma laty zaczęły się poważne problemy z sercem. Artysta kilka razy trafiał w ciężkim stanie do szpitala. Ostatnio przebywa w domu, ale musi być cały czas pod fachową kontrolą. Rzadko opuszcza łóżko. Doglądają go na zmianę znane córki oraz ich bliska rodzina.
- Staramy się doceniać siebie, chociaż każde idzie własną drogą. Możemy na siebie liczyć, szczególnie teraz, kiedy tata jest poważnie chory. Dbamy o niego, jak można najlepiej. I wiem, że on cieszy się, jak pełnimy dyżury, jak przychodzimy z naszymi dziećmi. Czuwają przy nim wspaniałe panie pielęgniarki, bez których pomocy nie poradzilibyśmy sobie. Myślę, że osoby w rodzinach, w których jest osoba chora, wiedzą, o czym mówię... - powiedziała Agata Młynarska.
Znana dziennikarka i prezenterka już wcześniej pogodziła się z trudnym losem. Nie liczy już na cud i nagłe ozdrowienie ojca. - Nie ma co udawać, że będzie dużo lepiej. Cieszymy się każdym dniem, a przez ostatni rok mieliśmy sytuacje, w których tata walczył o życie. Teraz stan jest stabilny, choć trudny. Tata jest cierpiący, przebywa w domu, ma jednak komfortowe warunki, wspaniałą opiekę i nas. Pogodziliśmy się z tym, że tata jest chory, a każdy dzień z nim jest prezentem od losu - wyznała kilka tygodni temu.
Zobacz: Nie chcą koncertu Natalii Przybysz w Nadarzynie. To przez ABORCJĘ