Przyklejał się do wysmarowanego olejkiem ciała, rozciągał w wodzie, a jego troczki wplątywały się we włosy. Justyna wypowiedziała więc wojnę biustonoszowi i opaleniźnie w prążki! Ściągnęła go z siebie i opalała się topless.
W weekend podpatrzyliśmy pisarkę na plaży. Narzeczona lidera Video skorzystała z tego, że jej ukochany koncertował na Wybrzeżu, i przyjechała na cztery dni do Kołobrzegu. Skorzystać z kąpieli słonecznych.
- Mieszkałam 7 lat na południu Hiszpanii, tam opalenie się bez biustonosza to normalna sprawa! - mówi Justyna. - A w Polsce musiałam zadbać o ustronne miejsce - dodaje.
Bo kąpielisko nad Bałtykiem to nie południowe wybrzeże Hiszpanii. Tu trudno w topless czuć się swobodnie. Szczególnie w tłumie uzbrojonych w biustonosze plażowiczek. W ustronnym miejscu, by nie zgorszyć nikogo, śmiało ściągnęła stanik! Przecież na plaży jest on nie tylko niewygodny. Przez biustonosz na ciele zamiast pięknej opalenizny zostają nieestetyczne paski.