Stanisława Celińska jako jedna z nielicznych gwiazd przyznała się do tego, że miała problemy z alkoholem. „Natłok obowiązków, do tego świadomość, że mogę mieć głębokie, dziedziczne problemy z alkoholem, niemożność uznania pewnych prawd, na przykład tego, że mogę jednak coś zmienić, jeśli mi się to życie nie podoba - to wszystko spowodowało moją ucieczkę od rzeczywistości. Za dużo dźwigałam. Zaczęło mi nie wychodzić to tu, to tam. I uciekłam w alkohol. Sodówa mi odbiła. Wydawało mi się, że zawsze będę cudna, młoda, śliczna, że będą propozycje. A jak zaczęłam zawalać, urwało się to i tamto, w końcu zrozumiałam, że cały czas trzeba walczyć o wszystko” - opowiada w książce.
Piotr Machalica umierał w cierpieniu. Tak wyglądały ostatnie chwile aktora [WIDEO]
Aktorka szczerze przyznaje, że przestała pić w wieku 41 lat. Pomógł jej w tym.. Bóg. Jak sama mówi - przestała się go bać i dzięki niemu udało jej się odstawić alkohol. Nie przyszło to jednak gładko… „Trochę chorowałam z tego powodu, bo organizm domagał się swojej dawki alkoholu. Farmakologicznie leczyłam tylko skutku - miałam nadwyrężony żołądek. Rudotel powodował uspokojenie, pomagało też relanium. Do tej pory zaś nie wypiję neospasminy, passispasminy, nerwosolu czy kropli żołądkowych - wszystkiego, co zawiera alkohol. Nie używam też perfum na jego bazie. Wolę nie przyglądać się kształtom butelek - bestia nie śpi. Powoli problem zniknął, ale nadal się boję, by nie wrócił” - czytamy.
Dramat gwiazdy "Barw szczęścia". Celińska przestaje chodzić
Celińska opowiedziała także, że zdarzało jej się grać w okresie picia… „Zdarzało mi się grać po alkoholu, ale rzadko. Koleżanki mówiły wtedy: >>Trzymaj się kulisy<<. Mogłam natomiast nie przyjechać na plan. Cała ekipa na mnie czekała, a ja niczym się nie przejmowałam (…) Budziłam się jakoś rano na kacu i czekałam na godzinę trzynastą, kiedy zaczynali sprzedawać alkohol” - dodaje. Zapytana przez Karolinę Prewęcką czy nadal jest alkoholiczną odpowiada: Oczywiście, ale niepijącą od czterdziestu lat. Ważne jest, żeby wytrwać. A to nie jest łatwe.