Stashka zdradza, jak dbać o żar w sypialni

2020-07-31 5:33

Katarzyna Hain (36 l.), szerszej publiczności znana jako Stashka, jest szczęśliwą żoną i mamą. Wokalistka harmonijnie łączy życie rodzinne z karierą. Artystka zdradziła nam, co robi, żeby ogień w jej związku nigdy nie zgasł.

Stashka - Katarzyna Hain

i

Autor: Materiały prasowe, Materiały prasowe

Stashka to artystka, która idzie własną drogą. Próżno szukać jej na celebryckich ściankach, a mimo to jej piosenki goszczą na listach przebojów. Dała się poznać dzięki utworom: „Zegar”, „Ocean Myśli”, „Na skraj świata”, czy „Chcę kochać”. Gwiazda kocha i jest kochana, ale przyznaje, że o tę wyjątkową relację, która jest między nią i jej mężem, wciąż stara się dbać.

– W związku i w partnerstwie najważniejsza jest tzw. chemia. To ona sprawia, że mamy ochotę na seks. Zazwyczaj pojawia się na początku każdej damsko-męskiej relacji. Żeby jednak nie wygasła, warto dbać o ukochaną osobę – mówi „Super Expressowi” Katarzyna i podkreśla, że aby ogień w związku się nie wypalił, w jego podtrzymywanie powinny być zaangażowane dwie osoby.

– Trzeba dbać o siebie nawzajem, żeby nie znudzić się sobą, a także by nie popaść w rutynę codzienności. Szczególnie kiedy w małżeństwie pojawiają się dzieci. Warto co jakiś czas wybrać się na randkę z ukochanym i poczuć się jak za czasów narzeczeństwa. Czasem naprawdę nie trzeba wiele, aby umocnić tę więź. Lubimy z mężem pochodzić po parku, trzymając się za ręce, czy zjeść romantyczną kolację przy świecach tylko we dwoje, z dobrym winkiem i nastrojową muzyką w tle. Trzeba wygenerować czas tylko dla siebie, żeby nie zatracić się w codzienności – dodaje.

Czytaj też:

Na szczęście, kiedy chce pójść z ukochanym na randkę, może liczyć na pomoc bliskich, którzy zaopiekują się ich pięcioletnim dzieckiem.

– Zdarzało się, że synek zostawał pod opieką dziadków, a mąż jeździł ze mną na koncerty i po występach też mieliśmy chwilę dla siebie. To dla nas również swego rodzaju forma oddechu od codzienności, choć nie narzekam, bo kocham swoje życie i swoją rodzinę. Macierzyństwo daje mi wiele radości i nadaje sens życiu, ale w tym wszystkim nie wolno zapominać o swoich potrzebach i pragnieniach – opowiada Stashka.

Artystka dba też o odpowiednią atmosferę na co dzień.

– W domowym zaciszu także sprawiamy sobie małe przyjemności. Oboje lubimy eksperymentować w kuchni. Ostatnio ja zrobiłam sałatkę, a mąż upiekł pachnące skórką pomarańczy ciasto tofurnik pomarańczowy, który dzięki swojemu aromatowi fantastycznie pobudza zmysły – uśmiecha się Kasia.

Gwiazda promuje właśnie utwór „Dreams in one ball”, który już we wrześniu wykona na żywo na warszawskim Torwarze, podczas mistrzostw Europy w tenisie stołowym, o czym pisaliśmy TU.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki