Staszek Karpiel-Bułecka żegna ukochaną babcię. Nie żyje nestorka rodu Bachleda-Curuś

2025-01-25 11:52

Stanisław Karpiel-Bułecka, muzyk i wokalista, podzielił się w mediach społecznościowych smutną wiadomością. Zmarła jego ukochana babcia, Janina Bachleda-Curuś, która była niezwykle ważną postacią nie tylko w życiu całej rodziny, ale i regionu. "To jedna z tych osób żyjących pod Giewontem, które stanowią o historii Zakopanego" - można było przeczytać w ubiegłym roku, z okazji 90. urodzin nestorki.

Staszek Karpiel-Bułecka

i

Autor: AKPA/Instagram

Jak czytamy w serwisie internetowym Tygodnika Podhalańskiego, pani Janina "swoją dziewięćdziesiątkę obchodziła w ubiegłym roku w gronie najbliższych. Była muzyka, najbliżsi i pani Janina w znakomitej formie. Byliśmy wówczas u niej z kamerą. To jedna z tych osób, które stanowiły o historii Zakopanego". Niestety w kilka miesięcy po tym wydarzeniu ukochana babcia Stanisława Karpiela-Bułecki i nestorka wielkiego podhalańskiego rodu odeszła na zawsze.

Staszek Karpiel-Bułecka pogrążony w żałobie

Wokalista zespołu Future Folk opublikował na swoim Instagramie wzruszający wpis, w którym oddał hołd swojej babci.

Tak uśmiechniętą cię zapamiętam do końca życia. Kocham cię

– napisał Karpiel-Bułecka, zamieszczając zdjęcie seniorki. Janina Bachleda-Curuś była nie tylko ukochaną babcią Stanisława, ale także matką Anny Bachledy-Curuś, znanej w środowisku zakopiańskim. Jej odejście to ogromna strata nie tylko dla bliskich, ale także dla osób, które miały okazję ją poznać.

Kim była Janina Bachleda-Curuś? Zagrała u Wajdy

Była symbolem ciepła, życzliwości i góralskich tradycji, które pielęgnowała przez całe życie. Jej odejście to ogromna strata nie tylko dla bliskich, ale także dla osób, które miały okazję ją poznać. Była symbolem ciepła, życzliwości i góralskich tradycji, które pielęgnowała przez całe życie. Panią Janinę można było także oglądać na ekranie. Zagrała w filmie "Ród Gąsieniców". W serialu "Z biegiem lat z biegiem dni" w reżyserii Andrzeja Wajdy wystąpiła obok Anny Polony, Jerzego Bińczyckiego i Jana Nowickiego.

Z całej Polski płyną do Zakopanego wyrazy współczucia

Pod wpisem muzyka szybko pojawiły się setki komentarzy od fanów i przyjaciół, którzy wyrażali swoje kondolencje i wsparcie. W trudnym czasie wielu z nich dzieli się słowami otuchy, podkreślając, jak ważna jest pamięć o bliskich. Wyrazy współczucia przesłali mi.in Paulina Krupińska i Rafał Brzozowski.

Stasiu ściskam mocno, bardzo mi przykro

Nasza Kochana... Zawsze uśmiechnięta. Bardzo Nam przykro. Staszek wyrazy współczucia od nas wszystkich z Gdyni

Szczere wyrazy współczucia, smutek wielki, kiedy odchodzi osoba, która była z Tobą całe życie

- czytamy w komentarzach. Stanisław Karpiel-Bułecka zawsze podkreślał, jak dużą rolę w jego życiu odgrywa rodzina. Wielokrotnie mówił w wywiadach o swoich korzeniach, o miłości do Podhala i o tradycjach przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki