- Próbowałem już różnych dziedzin życia, od aktorstwa, przez reżyserię, pisania tekstów do radia czy pisania sztuk dla dzieci. Byłem ogrodnikiem w Stanach, prowadziłem zajęcia z rozrywki na Studium Dziennikarstwa Radiowego, skończyłem kurs kucharski w stanie wojennym, 8 lat grałem w piłkę w Reprezentacji Artystów... Wszystko to jest mi potrzebne. Gdybym zajmował się tylko jedną rzeczą, nudziłbym się potwornie. Lubię spędzać czas aktywnie i twórczo. Zapewne niebawem wymyślę dla siebie coś jeszcze - opowiada artysta.
Stefan Friedmann - człowiek orkiestra!
2018-06-14
2:04
Stefan Friedmann (77l.) jest przede wszystkim aktorem i satyrykiem, dał się jednak poznać publiczności z różnych stron, m.in. jako felietonista i pisarz bajek dla dzieci. W życiu prywatnym także imał się różnych zajęć. Jak sam twierdzi, wszystko było mu potrzebne i nie wyklucza, że jeszcze kiedyś porwie się na coś, czego nie spróbował.