Jak donosi "Na żywo" Stefano mógł liczyć na podobne wynagrodzenie co gwiazdorsko opłacany Rafał Maserak (26 l.). Pieniądze nie przekonały jednak Terrazzino.
- Stefano mówi, że to ostatnie lata jego tanecznej kariery i chce je wykorzystać na rozwijanie swoich umiejętności i występy w prestiżowych europejskich turniejach. Na razie zarabia pieniądze grając w serialu "Samo życie" i szykuje się do rychłej przeprowadzki do swojego nowego mieszkania w centrum Warszawy - zdradził tygodnik.
Przeczytaj koniecznie: Przyłapani! Terrazzino z Kochankiem (GALERIA!)
Czy szkoda wam będzie, że nie zobaczymy już Stefano w "Tańcu z Gwiazdami"?