Stramowski zagrał główną rolę w filmie "Pitbull. Nowe porządki" i oczywiście nie może go też zabraknąć w kolejnej części: "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", która trafi do kin 11 listopada.
- Ustaliliśmy sobie z Patrykiem, jak moja postać ma wyglądać wizualnie. Stwierdziliśmy, że musi być trochę przypakowany. Chcieliśmy odzwierciedlić ten prawdziwy świat policyjny. Poznałem prawdziwych policjantów, chłopaków z wydziału realizacyjnego, i to są potężne chłopy. Spędziłem więc na siłowni trzy miesiące pod okiem trenera. To były trzy miesiące ciężkiej pracy fizycznej, przenoszenia żelastwa z miejsca na miejsce. Tak, zmieniłem się i zrobiłem to do tej roli - przyznaje Stramowski.