Trzeba przyznać, że już dawno żaden pokaz mody nie wywołał w mediach takiej sensacji. Jednak większą uwagę niż same zaprezentowane stroje, przykuł występ Katarzyny Warnke, która najpierw zagrała w minifilmie sensacyjnym, a następnie pojawiła się na wybiegu całkiem naga – stanęła tak przed publicznością, w świetle reflektorów. Delikatną tajemnicę z jej ciała robiły tylko cienie wyświetlane przez rzutnik.
Okazuje się, że Katarzyna Warnke była dla Macieja Zenia muzą podczas tworzenia najnowszej kolekcji i w ten oryginalny sposób chciał on o tym wszystkim opowiedzieć. Projektant sam również wyszedł na scenę i ubrał aktorkę w jedną ze swoich sukienek.
Dlaczego aktorka zdecydowała się na tak śmiały występ? Jak mówiła tuż po nim, było to dla niej kolejne zawodowe wyzwanie. Dzięki niemu poczuła się wyzwolona. Wyznała też, że realizację krótkiego filmu zapowiadającego pokaz, wspomina źle ze względu na bardzo niską temperaturę panującą w garażu. Poza tym było to dla niej duże przeżycie, po którym długo się trzęsła i po którym odkryła na swoim ciele kilka siniaków. Podczas pokazu były zamaskowane makijażem.
Jak na ten śmiały występ zareagował mąż aktorki Piotr Stramowski (30 l.)? Jego pierwszy komentarz sfilmowała siedząca obok niego blogerka Maffashion (30 l.), która relacjonowała pokaz na żywo na swoim Instagramie. Zapytała go, co o tym wszystkim myśli, a on odpowiedział jej tylko unosząc kciuk – ten gest mówił wszystko. Był niezwykle dumny ze swojej żony. Zresztą aktor już chyba się przyzwyczaił do tego, że jego żona lubi odsłaniać ciało. Na co dzień można przecież oglądać jej śmiałe zdjęcia w mediach społecznościowych. Pokazywała już tam swój nagi biust, pośladki oraz kształtne uda. Poza tym nie raz rozbierała się w teatrze, a ostatnio można ją było zobaczyć w śmiałych nagich scenach w filmie „Ach śpij kochanie”. Ile pokaże w najnowszym filmie Patryka Vegi (41 l.) „Kobiety mafii”, przekonamy się za kilka dni.