Strasburger dementuje plotki o Familiadzie. Kto mu pisze "suchary"?!

2024-06-22 16:30

W TVP trwają zmiany i widzowie zastanawiają się nad losem ulubionych programów. Tym razem głos w tej sprawie zabrał prowadzący "Familiadę" Karol Strasburger. On wie najlepiej, jaka przyszłość czeka show. Przy okazji poznaliśmy też tajemnicę słynnych "sucharów Strasburgera". Sprawdź szczegóły.

Strasburger szczerze o losach Familiady

Karol Strasburger i "Familiada" są nierozłączni od początku uwielbianego show TVP. Aktor, znany jest polskim widzom także z wielkich ról w seriali: "Czarne chmury, "Noce i dnie", "Polskie drogi", "W labiryncie",  "Klan", "Pierwsza miłość", "M jak miłość" i wielu innych pozycji filmowych i teatralnych. Ale "Familiada" to program, z którym kojarzą gwiazdora wszyscy, nawet Ci, którzy nie oglądają  żadnych seriali. Kiedy pojawiły się plotki i likwidacji popularnego programu, "ShowNews.pl" zapytał Strasburgera, czy to prawda. 

Strasburger: "Nie mam takich myśli"

Czarne chmury jeśli chodzi o "Familiadę" nie pojawiają się. To są właśnie plotki, które ktoś roznosi, nie wiadomo po co. Nie mam takich myśli, ale również nie mam takich wiadomości tego typu - wręcz odwrotnie. Mam zapewnienie od tych, którzy mogą zadecydować o istnieniu tego programu, że takich pomysłów nikt nie ma, żeby "Familiada" zniknęła - oznajmił jasno Strasburger.

Gwiazdor znany jest z  "sucharów", którymi "częstuje" rodziny, biorące udział w "Familiadzie". Żarciki, które najbardziej śmieszą samego prowadzącego, są już znakiem firmowym programu. Kto pisze gwiazdorowi teksty, którymi próbuje rozśmieszyć uczestników show i widzów?

Strasburger: "Nikt mi nie pisze niczego"

W ogóle nie mam scenariusza w swoim programie. Nikt mi nie pisze niczego - pomysły na suchary są moje. Czasami dostaję od widzów - ktoś wysyła mi jakieś wycinki z dawnych gazet, pism, albo samemu coś znajdują i proponują, że można to powiedzieć. Czasami korzystam, ale przerabiam to, bo to się nie zawsze nadaje do tego, by o 14 pojawiło się na antenie. To nie jest obowiązek ani stały punkt programu - tak bym powiedział. Jeżeli mam coś fajnego i stwierdzam, że warto by było coś fajnego powiedzieć, to mówię. Jeżeli nic nie mam, nic nie znajdę, to po prostu nie ma i tyle - ujawnił Strasburger w rozmowie z "ShowNews.pl.". 

Nie przegap: To koniec Zenka Martyniuka? Widzowie TVP chcą Dody i... Nazwiska zaskakują! Badania mówią jasno

Sonda
Podoba Ci się suchar Karola Strasburgera po ślubie Ewy Gawryluk?
Karol Strasburger ujawnia kulisy związku. Jego żona jest od niego młodsza o 37 lat. "Ja średnio nadążam"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki