To już naprawdę koniec Strasburgera w "Familiadzie"?
Fani „Familiady” przeżyli szok! Na oficjalnym profilu programu na Instagramie pojawił się film wideo z nowym prowadzącym! Karol Strasburger nie mógł tego przemilczeć. 77-letni gwiazdor przyznał, że "czuje się zaniepokojony tym faktem". Czy to oznacza, że legendarny aktor żegna się z show, którego nikt sobie bez nie wyobraża?
Niedawno, z okazji 3000-nego odcinka show, produkcja zorganizowała konkurs dla wiernych fanów teleturnieju. Zwycięzca odwiedził plan „Familiady”. I przy tej okazji na jaw wyszło, że Strasburger ma już swojego następcę!
Zwycięzca konkursu "Familiady" bierze wszystko?
W specjalnym komunikacie "Familiady" na Instagramie ogłoszono, że zwycięzca odebrał już swoją nagrodę. „Co tu się dzieje? Karolów dwóch?”- czytamy w opisie opublikowanego materiału wideo. Karol Strasburger osobiście odniósł się do tego wydarzenia.
Istotnie, na krótkim filmiku widać, jak "Familiadę" prowadzi zupełnie nowy człowiek! Nieznany na razie szerszej publiczności zagorzały fan teleturnieju jest odrobinę podobny do Strasburgera, ale ewidentnie ma własny styl. Na przykład dumnie prezentuje na nosie okulary. Co na to gwiazdor "Nocy i dni"?
Kto zastąpi Strasburgera w „Familiadzie”?
Karol Strasburger wydał specjalny komunikat. On także pojawił się na filmie i przybliżył widzom postać zwycięzcy konkursu teleturnieju. Jak się okazuje, "nowy Karol" naprawdę działa jako prowadzący amatorskich odsłon „Familiady”! Strasburger z klasą odniósł się do tego faktu i powiedział, że cieszy się z popularyzacji programu. Ale nie ukrywał, że "czuje na plecach oddech" następcy.
Bardzo się z tego cieszymy, że jest osoba, która w jakiś sposób propaguje nasz program, trochę go reklamuje. Gratuluję pomysłu, i czuję się nieco zaniepokojony tym faktem, że widzę, że depczesz mi po piętach. Ale też się cieszę, że jak będę chory, to wiadomo, kto za mnie wskoczy.
„Familiada” we wrześniu 2024 roku wyemitowała jubileuszowy odcinek. Teleturniej skończył właśnie trzydzieści lat i dopiero co widzowie obejrzeli 3000-ny odcinek. Z tej okazji produkcja przygotowała dla widzów wiele niespodzianek, m.in. liczne zakulisowe materiały od Karola Strasburgera.