Na punkcie filmu "Mamma Mia" zwariował cały świat. Wszyscy nucą piosenki ABBY, a ci, którzy jeszcze nie widzieli tego hitu, wykupują jego wersje na DVD lub ustawiają się w kolejkach po bilety na musical w teatrach.
Meryl Streep, która w filmie zagrała jedną z głównych ról, twierdzi, że takie przedsięwzięcie było skazane na sukces.
- Wszyscy byli zaskoczeni wpływami z biletów i świetnymi opiniami krytyków, ale ja nie. Wszystko dzięki kobietom, które zagrały w tym musicalu - twierdzi aktorka.
Nie wypada nam się nie zgodzić.