Joanna Kulig rozwija światową karierę, występując w kolejnych zagranicznych produkcjach. Aktualnie promuje film "She Came to Me", w której zagrała główną rolę u boku takich sław jak: Anne Hathaway czy znanego z "Gry o tron" Petera Dinklage'a. Podczas pierwszego dnia berlińskiego festiwalu zaprezentowała się m.in. w jasnym żakiecie i krótkiej spódniczce od Chanel. Choć wybiegowy zestaw kosztuje prawie 85 tys. złotych, nie wszystkim przypadł do gustu.
Stylistki pokłóciły się o kreację Joanny Kulig za 84 tys. zł! "To nie te czasy!"
O ocenę stylizacji Joanny Kulig pokusiła się Dorota Wróblewska. Opublikowała na Facebooku wpis, w którym dała wyraz swojego niezadowolenia - uznała, że tego rodzaju ubrania nie wyglądają na aktorce zbyt dobrze.
- Nie wiem, czyj to pomysł, ale nie ta długość spódnicy i nie ta szerokość ramion. Kostium Chanel jest bardzo wymagający nie tylko pod względem sylwetki. Dla mnie Joanna Kulig ma swój temperament, jest wyjątkowa i taka powinna być stylizacja. Wyszło poważnie. Wręcz za poważnie - napisała na swoim facebookowym profilu.
Z tymi słowami nie zgodziła się Karolina Domaradzka, która od pewnego czasu stylizuje m.in. Olgę Bołądź. Uznała, że Joanna Kulig "wyglądała świetnie i obroniła temat".
- Stylizacja była spójna. Zgadzały się dodatki, fryzura i makijaż, które podkreśliły estetykę Chanel. Tweedowy komplet z lekko poszerzaną spódnicą prezentował się wytwornie i elegancko. A że był lekko za duży w ramionach to żadna wpadka, bo może taki właśnie miał być. (...) To nie lata 90., kiedy wypadało podporządkować się modzie wysokiej w 100 procentach. Dziś ubrania nosimy po swojemu i bez względu na archaiczne etykiety.
Celebrytka była bardzo obruszona słowami o szerokich ramionach.
- Co to ma być za shaming, że za szerokie ramiona? A może mniejszej marynarki nie można było dopiąć w biuście? Ktoś o tym pomyślał? To samo z długością rękawów i spódnicy - Joanna Kulig to aktorka, a nie modelka wybiegowa. Ma tyle wzrostu, ile ma. Czy to znaczy, że nie jest godna, żeby nosić Chanel? Skończmy raz na zawsze z omawianiem stylizacji w kontekście noszących je ciał! - grzmiała.
Z którą z pań się zgadzacie?