Superniania w szpitalu! Co jest ze zdrowiem Zawadzkiej?
Znana jako Superniania Dorota Zawadzka ma bliski kontakt ze swoimi fanami. I to właśnie oni dowiedzieli się jako pierwsi, że ich idolka od spraw wychowania dzieci znalazła się w szpitalu! Zawadzka zamieściła na swoim profilu na Instagramie dramatyczną relację z pobytu. Superniania nie tylko choruje, ale jeszcze ożyła jej wielka trauma!
- Będą mnie usypiać i mam paranoję, że nie obudzą - napisała przerażona Zawadzka.
Okazuje się, że Superniania musiała udać się do szpitala na zabieg diagnozy, który odbywa się tylko pod narkozą. I to właśnie ten element obudził traumę z dzieciństwa celebrytki.
- Masakra. Nie lubię szpitali, ale "mus jest", badania się same nie zrobią. Nie lubię zapachu szpitala, szpitalnych dźwięków i nie lubię tego lęku, który włazi pod skórę i czeka, by zalać mózg. W szpitalu jestem jak małe dziecko. Płaczę i nie radzę sobie z emocjami. Wszystko to przez traumę z dzieciństwa - relacjonowała dalej Superniania. Na co zachorowała gwiazda TVN?
- Pod gabinetami trzeba czekać. Cierpliwie. Nie wszystkim się udaje - Zawadzka okazała wyraźne zniecierpliwienie na swoim profilu na Instagramie. Pod koniec badań wracał humor Superniani. Na ostatnim zdjęciu pokazała się rozczochrana i wymęczona szpitalem i z dopiskiem: - Zapomniałam grzebienia.
Zawadzka nie zdradziła szczegółów na temat swojego stanu zdrowia. Pewne jest, że kilka trudnych dni musiała spędzić w szpitalu na badaniach, ale na tym się nie skończy. We wrześniu celebrytka będzie musiała do znienawidzonego miejsca wrócić, tym razem na dłuższy pobyt.
Dorota Zawadzka od kilku lat jest w szczęśliwym drugim małżeństwie z Roberte, Myślińskim. Biznesmen z dnia na dzień rzucił dla niej pracę, zamieszkali razem, a teraz budują dom. Życzymy Superniani, aby problemy ze zdrowiem zakończyły się happy endem, identycznym jak jej życie sercowe.