W półfinałowym odcinku SuperSTARcia artyści śpiewali aż trzy piosenki. Najpierw Natasza, Rafał i Titus zaśpiewali piosenki z filmów. Najwięcej pochwał zebrał Titus. - Rewelacja! Blues to emocje, ale tyle emocji w tym utworze jeszcze nie słyszałam - wychwalał Irek Dudek. - To było bardzo, bardzo dobre Titus - dorzucił Mann.
W drugiej odsłonie wokaliści pokazali jak czują bluesa. Wszyscy wypadli rewelacyjnie! - Podobało mi się, bo byłeś sobą. Było sexy - czułam, że byłeś napalony! - stwierdziła Maria Sadowska po tym jak usłyszała Rafała Brzozowskiego w legendarnej piosence "Czerwony jak cegła". A Wojciech Mann spuentował: - Wcale bym się nie zmartwił, gdyby Rafał dał sobie spokój z tym popem.
Na koniec półfinałowa trójka zaśpiewała folkowe przeboje. Jurorzy byli zachwyceni! - Każdy ruch był perfekcyjny - jesteś urodzona na scenę! - skomplementował Nataszę Urbańską Irek Dudek. Wychwalała ją też Maria Sadowska: - Ja taką Ciebie chcę! Zapomnij o tamtej Nataszy!
Walka była bardzo zacięta, bo w półfinale wszyscy pokazali, że nie przez przypadek dotarli tak daleko. Do ostatniej chwili ważyły się losy gwiazd. Po podliczeniu smsów okazało się, że z programem musi pożegnać się Titus. W wielkim finale zobaczymy Nataszę Urbańską i Rafała Brzozowskiego!
Jak myślicie, kto zostanie najbardziej wszechstronnym artystą?
Zobacz też: SuperSTARcie, odcinek 9. Titus ODPADŁ w półfinale! Zapis relacji NA ŻYWO