Świat filmu w żałobie. Jan Hernik przegrał heroiczną walkę z glejakiem. Osierocił 3 dzieci

2025-01-26 7:40

Jan Hernik był cenionym scenografem i rekwizytorem. Pracował przy takich produkcjach jak "Listy do M", "Wojenne dziewczyny" czy "Gang zielonej rękawiczki". Mężczyzna przez trzy lata walczył z glejakiem, złośliwym nowotworem mózgu. O jego śmierci poinformowała żona, Anna Hernik, na swoim profilu na Instagramie. "Odszedł otulony miłością". Zmarł 25 stycznia. Miał 43 lata.

Jan Hernik

i

Autor: Shutterstock; siepomaga.pl

Jan Hernik był absolwentem technologii drewna, ale przez 17 lat zajmował się przygotowaniem scenografii i rekwizytów na plany zdjęciowe. Jego praca była ceniona w środowisku filmowym i teatralnym, a jego odejście to ogromna strata dla polskiej scenografii.

Jan Hernik nie żyje. Trzy lata walczył z rakiem

O śmierci męża poinformowała w mediach społecznościowych żona zmarłego Anna Hernik, ceniona fotografka, która swoja praca dokumentowała również życie ich rodziny po strasznej diagnozie. 

Janek odleciał dziś o 5.40 na swoich warunkach, tak jak sobie zaplanował, otulony miłością

W 2022 roku u Jana zdiagnozowano glejaka IV stopnia, jednego z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu. Mimo intensywnego leczenia, w tym kilku operacji i chemioterapii, choroba postępowała. Anna Hernik, fotografka, uwieczniła ich wspólną walkę na poruszających fotografiach, z których jedna została wyróżniona w konkursie Grand Press Photo. Pierwszym, bardzo wczesnym objawem choroby było wycofanie się z życia:

Padło na nas jak grom z jasnego nieba. To był zwykły dzień po prostu. Odebrałam telefon, że mąż stracił przytomność i karetka wiezie go do szpitala

- wspominała Anna Hernik rozmowie z TVN24. Od tego momentu zaczęła się heroiczna walka o życie mężczyzny, który był głową pięcioosobowej rodziny.

Ja - Ania, żona Janka i troje naszych dzieci - Nina, Lila i Iwo - zrobimy wszystko, by ratować życie naszego ukochanego męża i tatusia... Jeśli jest nadzieja, poruszymy niebo i ziemię, żeby Janek mógł z tego leczenia skorzystać

- czytamy w opisie zbiórki na leczenie. Anna spełniła swoją obietnicę, razem heroicznie walczyli o zdrowie i życie - do samego końca. Walka ta skończyła się wczoraj rano. 

Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.

Nie żyje scenograf Jan Hernik

i

Autor: Instagram
Super Express Google News
Autor:

Zobacz też galerię: Nie żyje Marcin Wicha. Pisarz miał 53 lata

Sonda
Straciłeś ostatnio kogoś bliskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki