Jak donosi "Daily Telegraph", ofiarą BHP padł na przykład zwyczajowy koncert kolęd, jaki od 20 lat odbywał się w Wigilię w galerii handlowej w mieście Hemel Hempstead. Dlaczego? W razie pożaru 100 osobowy chór skautów mógłby zagrodzić klientom drogę do wyjść awaryjnych.
W Londynie dom handlowy Selfridges, który co roku urządza w oknach wystawowych wspaniałą szopkę, nie będzie mógł kontynuować tradycji grania kolęd na ulicy - żeby nie dezorientować kierowców i przechodniów i nie spowodować wypadku.
W walijskim miasteczku Llandovery sklepikarzom zakazano umieszczania choinek nad szyldami, bo to wymaga przystawienia drabiny, a z drabiny można spaść.
Z kolei w Wimborne w hrabstwie Dorset burmistrz zakazał 400-letniego obyczaju strzelania z muszkietów nad miejską choinką dla odpędzenia złych mocy. Jak zdołał to wytłumaczyć ? Zakaz wprowadzono, żeby... nie straszyć dzieci.
Święta przegrają z BHP?
2008-12-01
17:32
Brytyjczycy padli ofiarą absurdalnych przepisów BHP, które coraz częściej psują świąteczną atmosferę na ulicach większości miast.