Przyznał jednak, że w teatrze jego żony z tej okazji szykowane jest przedstawienie. Roboczy tytuł "Powrót Wielkiego Szu". Kiedy ono się odbędzie? - Możliwe, że w styczniu - zdradził Nowicki. - Marzyłem o drugiej części tego filmowego hitu, ale nie powstała. Dlatego zrobię ją sam, z udziałem przyjaciół oczywiście - zapowiada Nowicki.
Panie Janie, życzymy spełnienia marzeń!