Sylvester Stallone padł ofiarą obrzydliwego żartu. W sieci pojawiły się informacje o śmieci aktora. Stallone miał odejść 18 lutego, w wyniku przegranej walki z nowotworem prostaty. Doniesienia te są całkowicie zmyślone! Fanów gwiazdora uspokajamy: filmowy Rocky Balboa żyje i ma się dobrze.
TO NIE PIERWSZY RAZ
We wrześniu 2016 roku po raz pierwszy ukazała się w mediach społecznościowych informacja o śmierci Sylvestra Stallone. Gwiazdor miał zostać znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Artykuł informujący o odejściu Stallone połączony był ze stroną internetową znaną z tworzenia i dzielenia się fałszywymi informacjami. Plotka ta powróciła po niemal 1,5 roku. Prawdopodobnie wywołał ją plakat promujący "Creed II" - kolejną odsłonę w serii filmów Rocky.
I really liked his movies & personality Rest In Peace Sylvester Stallone #SylvesterStallone pic.twitter.com/JcBsDV1Wg1
— Eng.Noor.M.M.Alobaidan (@Noor__Alobaidan) 19 lutego 2018
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Antoni Krauze. Przyczyna śmierci reżysera Smoleńska