- Pan Andrzej jest niedysponowany. Dowiedzieliśmy się o tym w poniedziałek wieczorem - powiedziała nam Monika Deptuła z biura prasowego teatru. Okazało się, że wielki aktor połamany trafił do szpitala.
Dlatego obok Anny Seniuk (68 l.), z którą Łapicki miał tworzyć parę gospodarzy gali, stanie jej syn, aktor Grzegorz Małecki (35 l.). Oboje poprowadzą spektakl zatytułowany "Dziękujemy Fryderyku". A panu Andrzejowi z całego serca życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.