Sylwester Wardęga kończy karierę
Sylwester Wardęga w zeszłym roku ujawnił aferę Pandora Gate, która wywołała wielkie poruszenie w internecie. Potem słynny youtuber pojawił się na gali Fame MMA, gdzie w pojedynku 2 na 2 zawalczył w walce wieczoru (jego rywalem był m.in. Sebastian Fabijański). Teraz popularny SA Wardega zdecydował się zakończyć internetową karierę! - Chciałbym wam przekazać ważną decyzję, którą podjąłem. Nie jest to decyzja podejmowana pochopnie, myślałem o niej już od kilkunastu miesięcy - informował Sylwester Wardęga - Nadszedł czas, żeby przestać się już męczyć i odejść w cień. Mam jedno życie i chyba chodzi w nim o to, żeby czuć satysfakcję z tego co robimy, by czuć szczęście, spokój, harmonię. Nie pamiętam, kiedy w ostatnim czasie czułem się szczęśliwy - zaznaczył ze smutkiem gwiazdor serwisu YouTube i zawodnik Fame MMA.
Sylwester Wardęga o dzieciach, rodzinie i zdrowiu
W poruszającym nagraniu Sylwester Wardęga zaznaczył, że chce "na nowo doceniać małe rzeczy, na nowo zjednać się z naturą". - W końcu zacząć przeżywać życie tak, jak zawsze chciałem je przeżywać. Zwłaszcza że zdrowie zaczyna zawodzić. Czas odpuścić. Czas skupić się na sobie i spełniać swoje marzenia. Domek w środku lasu, podróże, rodzina i dzieci. Wierzę, że odnajdę spokój i szczęście - dodał youtuber. Nie jest jednak wykluczone, że Sylwester Wardęga za jakiś czas powróci do internetu. - Czy odchodzę na zawsze? Nie wiem. Nie wiem, co życie przyniesie i kim będę za kilka miesięcy lub lat. Co będę teraz robił? Poszukiwał, żył, doświadczał, śmiał się i mam nadzieję, że będę odzyskiwał wiarę w ludzi - zaznaczył.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z walki Sylwestra Wardęgi z Danny'm Ferrerim