Minge nie ma się w co ubrać

2008-12-08 11:30

Ewa Minge (40 l.) wciąż zastanawia się, gdzie i w jakiej kreacji powita Nowy Rok. Ma kilka pomysłów. To, który zrealizuje, zależy od tego, gdzie postanowi się zabawić: w ciepłych krajach czy w Paryżu. Żeby wszyscy mieli takie problemy przed Świętami...

- Mam trzy pomysły - wyznaje projektantka. - Kiedy wybiorę się na Sylwestra do ciepłych krajów, będzie to szykowna suknia w kolorze rudego złota. Jeśli zdecyduję się na Sylwestra w Paryżu, sukienka będzie czarna, bądź wodno-srebrna. Czy długa? Wszystko zależy od balu. W tym roku wyjątkowo chyba uczczę Sylwestra długą, wieczorową, balową suknią - powiedziła projektantka

Sukienkę sylwestrową Ewa Minge widzi póki co oczyma wyobraźni. Okazuje się, że kreacja będzie gotowa na ostatnią chwilę, bo jak przyznaje projektantka, szewc zazwyczaj chodzi bez butów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki