Kobieta zmienną bywa. W tym roku na poważne zmiany postawiła Sylwia Brelak. Choć jako Malina zdobyła ogromną popularność i przyciągnęła rzesze fanów, zdecydowała się porzucić dotychczasowy pseudonim, by spróbować czegoś nowego pod własnym nazwiskiem. Wokalistka zapewnia, że nie odcina się od przeszłości, ale teraz chce pójść inną drogą i pokazać inną niż dotychczas wrażliwość muzyczną. Do tej decyzji dojrzewała przez jakiś czas, czekając na odpowiedni moment, który właśnie nastąpił.
- Podjęłam nowe wyzwania. Zmieniłam styl muzyczny na pop z elementami klubowych rytmów. Dobrze czuję się w tym gatunku. Mam głowę pełną pomysłów i nie lubię stać w miejscu. Rozwijam się i poszerzam swoje horyzonty, stąd ta zmiana. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz zaskoczę moich odbiorców - mówi „Super Expressowi” Sylwia, która śpiewa od dziecka.
Na szczęście fani dojrzewają razem z gwiazdą i nie mają jej za złe, że porzuciła świat disco polo, o czym świadczy wiele pozytywnych komentarzy pod klipem do utworu „Jesteś bez szans”.
- Pod moim najnowszym teledyskiem „Jesteś bez szans” jest wiele pozytywnych komentarzy za co jestem bardzo wdzięczna swoim fanom. Cieszę się, że wielu fanów zaakceptowało moje nowe pomysły i dalej przy mnie trwa. Dostaję mnóstwo wyrazów sympatii i gratulacji - cieszy się Sylwia Brelak.
- Chciałam by klip był bardzo artystyczny, wręcz teatralny i udało się osiągnąć naprawdę fajny efekt - dodaje i zapowiada, że już pracuje nad nowymi numerami.
Jej wielbiciele jesienią mogą liczyć na nowy utwór... A tymczasem posłuchajcie piosenki "Jesteś bez szans".