Sylwia Grzeszczak to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Jej największe przeboje nuci cała Polska, a koncerty zapełniają największe sale. Latem ubiegłego roku zrobiło się o niej głośno z powodów osobistych. Piosenkarka przez wiele lat była związana z Liberem. Mają razem córkę i wydawało się, że są idealną parą. Wielu fanów nie mogło uwierzyć w to, że postanowili się rozstać. Nawet po opublikowaniu przez nich oświadczenia, wierzono, że jeszcze do siebie wrócą, zwłaszcza że zapowiadali, ze nadal będą współpracować. Ich związek się rozpadł, ale muzycznie nadal są wstanie zawojować rozgłośnie radiowe. Ich wspólny hit "Motyle" od wielu tygodni nie schodzi z list przebojów. Fani twierdzą, że jest w nim prawda, której próżno szukać, gdzie indziej. Ten niezwykle osobisty utwór, to klamra, która zamyka ich prywatna relację.
Sylwia Grzeszczak jak dziewczyna z sąsiedztwa
Tymczasem Sylwia Grzeszczak zostawiła na chwilę obowiązki zawodowe i wyjechała na wakacje. Regularnie kontaktuje się jednak z fanami za pośrednictwem Instagrama. Pokazała się też w wakacyjnej odsłonie. Kilka dni temu podziwialiśmy jej twarz bez makijażu i sztucznych rzęs. Gwiazda pokazała się w takiej codziennej - niecodziennej wersji i zachwyciła fanów naturalną urodą i dziewczęcym urokiem. Teraz wrzuciła zdjęcie ze spaceru w promieniach zachodzącego słońca i ponownie zachwyciła. Tym razem garderobą - w dżinsowych szortach i różowej koszulce, wyglądała jak dziewczyna z sąsiedztwa. Do tego dobrała obowiązkowo wygodne, sportowe buty, a przez ramię przewiesiła niewielką torebkę. Super inspiracja na ciepłe letnie dni.