Super Express: Polki coraz częściej stawiają na polskich projektantów. Czy ciężko było zaistnieć na naszym rynku? Czy są możliwe przyjaźnie między projektantami?
Sylwia Majdan: - Nie było łatwo, na naszym rynku jest spora konkurencja, jednak jeżeli kocha się to, co się robi, na pewno jest łatwiej. Moja praca daje mi ogromną satysfakcję i jest moją pasją, dlatego jestem w tym miejscu, w którym się teraz znajduje.Wydaje mi się, że jak najbardziej możliwe są przyjaźnie między projektantami, przyjaźń bardziej zależy od człowieka niż od wykonywanego zawodu. Niezależnie od wykonywanego zawodu przyjaźnie obecne są w każdej branży.
Do jakich kobiet skierowane są pani kreacje?
- Do kobiet świadomych swojej wartości, ceniących elegancję z odrobiną nonszalancji. Tworzę przede wszystkim modę użytkową i większość kobiet znalazłaby coś dla siebie.
Co według pani jest must have w naszej szafie?
- Może nie będę oryginalna, jeśli chodzi o ‘must have’, ale mała czarna, biała koszula, dobrze dopasowane jeansy i kilka t-shirtów, to jest to co każda z nas powinna mieć.
Czy jest jakiś przepis na to, aby być piękną i atrakcyjną w oczach mężczyzn?
- Przepisem jest dobre samopoczucie w swojej skórze. Uważam, że najważniejszym jest żyć w zgodzie samej ze sobą, a wtedy będziemy atrakcyjne w oczach mężczyzn.
Jest pani byłą żoną Radka Majdana. Radek zawsze ciepło się o pani wypowiadał, czy znane nazwisko pomogło pani w karierze? Czy Radek teraz jakoś panią wspiera? Może poprosił, żeby pani zaprojektowała coś specjalnie dla niego?
- Moje nazwisko ani mi pomogło, ani nie przeszkodziło. Z Radosławem bardzo się lubimy i wiem, że na pewno mnie i wspiera, i mi kibicuje. Nie współpracowaliśmy razem w branży modowej, ale może w przyszłości razem coś stworzymy.
Wiele kobiet ubolewa, że pani atelier jest tylko w Szczecinie. Czy pojawi się ono również w Warszawie i innych dużych miastach?
- Mamy oczywiście plany, by zaistnieć na rynku warszawskim, jednakże pierwszym naszym marzeniem jest otwarcie butiku w Berlinie. Spodziewała się pani aż takiego sukcesu?
- Na to co mam, pracuję prawie 10 lat. Myślę że prawdziwy sukces jeszcze przede mną. Ja po prostu skupiam się na pracy i kocham to co robię.