Beata Tadla ma już dorosłego syna, który dostarcza jej powodów do dumy. Ukraina to ukochany kraj Janka. Odwiedzał go wiele razy i serce łamie mu się, gdy widzi to, co dzieje się z naszym wschodnim sąsiadem. Młody mężczyzna jest na tyle odważny, że stale odwiedza Ukrainę i jak tylko może pomaga jej mieszkańcom.
NIE PRZEGAP: Beata Tadla otarła się o śmierć na Ukrainie! Teraz jej syn ruszył na pomoc
Syn Beaty Tadli pomaga na wojnie
Jak Kietliński dołączył do organizacji charytatywnej Repair Together i razem z 250. innymi wolontariuszami sprzątają zbombardowane miejsca. Ostatnio działali we wsi Łukasziwka.
- Cierpienie, łzy i zniszczenia - to pozostawił po sobie „ruski mir”. Mieszkańcy tych terenów przez prawie miesiąc byli pod okrutną okupacją. Co drugi dom jest zniszczony, a większość rodzin straciła kogoś bliskiego. I choć dzisiaj wróg się wycofał, do zrobienia jest bardzo wiele – relacjonuje w sieci Jan.
Syn Beaty Tadli prosi o wsparcie organizacji, w której działa. Dzięki niej Ukraina będzie szybciej odbudowana. Brawo.
Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądają działania organizacji Repair Together, w której udziela się Jan Kietliński: