Emil Karewicz zmarł 18 marca jednak przez koronawirusa pochowany został dopiero 23 czerwca. Wtedy też syn niezapomnianego Brunnera wyznał w rozmowie z "Super Expressem", że zamierza godnie uczcić pamięć ojca.
Zobacz: Tak będzie wyglądał grób Karewicza. Odlew jego twarzy i... [ZDJĘCIA]
– Mam maskę twarzy taty, która była zrobiona za jego życia na potrzeby Muzeum Hansa Klossa w Katowicach. Muzeum to zostało zamknięte, a odlew mam w domu. Teraz planuję zrobić z brązu odlew. Wkomponuję go w pomnik taty – powiedział nam pan Krzysztof Karewicz.
Artysta dotrzymał słowa. W środę na Warszawskich Powązkach Wojskowych w Alei Zasłużonych, postawiono piękny nagrobek z popiersiem aktora. Trzeba przyznać, że pomnik jest bardzo oryginalny, a popiersie zostało wykonane wyjątkowo starannie. Widnieje na nim napis w jezyku angielskim "The End" (Koniec). Przez moment widniała zła data urodzenia Emila Karewicza. Wszystko zostało już poprawione.