Andrzej z programu "Rolnicy. Podlasie" wraz z ojcem - Gienkiem prowadzi gospodarstwo w miejscowości Plutycze. Mężczyzna ma pod opieką stado krów. Zajmuje się też polem, w którym doszło do nieszczęścia i stosuje się zacofane metody. Mimo ciężkiej pracy, w 5. odcinku programu, Andrzej poddał się wiosennej aurze i opisał kobietę marzeń. Będziecie zaskoczeni jego wysokimi wymaganiami!
ZOBACZ TEŻ: "Rolnicy. Podlasie": Wielkie zmiany w gospodarstwie Gienka. Mamy zdjęcia!
- Żeby normalna, pracowita, jeść umiała zrobić. Mi nie chodzi tam... blondynka czy brunetka. Tylko żeby wiadomo, żeby nie była starsza no dużo. Taka w granicach 30-40 lat. (...) Z miasta za bardzo bym się obawiał wziąć dziewczynę, bo.... bo nie! Ona nieprzyzwyczajona byłaby do takich warunków, no bo wiadomo, jak ze wsi to chociaż pojęcia ma co to krowa, co to koń. Choć trochę ma pojęcie, bo jakby wziąć z miasta... - mówił pełen obaw Andrzej. Jego brat, Jarek, również marzy o kobiecie. Według niego, najlepiej, gdyby synom Gienka trafiły się bliźniaczki. Wtedy byliby szczęśliwi!
"Rolnicy. Podlasie" w niedzielę o 20:00 na FOKUS TV.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj