Jonasz Rewiński pożegnał zmarłego tatę w mediach społecznościowych. Janusz Rewiński, aktor znany między innymi z wielkiej roli "Siary" w filmie "Kiler", 1 czerwca 2024 roku stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety, tym razem nie dał rady i zmarł. - Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że “mają rozmach”. Buenas noches, Senior Siarra! - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) Jonasz Rewiński, syn aktora. Kim jest mężczyzna? To gwiazda TVP, prezenter pracujący w TVP World. W przeszłości media donosiły, że nie widywał się z ojcem od miesięcy, podobnie jak jego brat. W internetowym programie "Szykowne Rozmowy" powiedział o tym sam Janusz Rewiński. - Mój starszy syn ma 40 lat, młodszy 32 (...) Nie umiem powiedzieć, nie wiem. Ja nie widzę żadnego podobieństwa, niech ktoś się doszukuje. (...) W tym wieku na szczęście nie potrzebuję kontaktu z rodziną. Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny... Ja się interesuję tym, jak oni przetrzymają zimę, bo muszą się jakoś ogrzać - stwierdził aktor.
Kim są synowie Janusza Rewińskiego? Jonasz Rewiński oraz Aleksander Rewiński nie poszli w ślady ojca
Portal "CoZaTydzień" TVN opisuje, że Jonasz Rewiński, starszy syn Janusza Rewińskiego, ma obecnie 40 lat. - Jest osobą o szerokich horyzontach zawodowych. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wydział Prawa na prestiżowym University of East Anglia w Norwich, w Wielkiej Brytanii. Jego zainteresowania naukowe były już zapowiedzią tego, że nie zamierza kroczyć aktorską drogą - czytamy. W 2011 roku próbował nawet wejść do polityki, kandydując na posła jednej z partii. Ostatecznie mu się to nie udało. Obecnie pracuje w TVP World jako prezenter telewizyjny.
Drugi syn Janusza Rewińskiego, Aleksander Rewiński, ma 32 lata. - Poszedł jeszcze dalej w wyborze swojej indywidualnej drogi. Zamiast prawa czy mediów, jego pasją stała się muzyka, co zaowocowało ukończeniem Wydziału Wokalnego Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie oraz studiami na renomowanym Mozarteum w Salzburgu - pisze TVN. Od 2015 roku Aleksander robi karierę jako śpiewak operowy. Występował na największych scenach operowych Europy.