- Chciałbym zdementować plotki dotyczące mojego rzekomego zatrzymania przez policję. Chciałbym powiedzieć, że takie coś nigdy nie miało miejsca. Osoby, które to wymyśliły, odpowiedzą za to, sprawa zostanie skierowana do sądu - zapowiedział na Facebooku Daniel Martyniuk. Wersję syna gwiazdora disco-polo potwierdza policja w Turku. - Zaprzeczam, że podejmowaliśmy jakiekolwiek działania wobec osoby, o której mowa (chodzi o Daniela Martyniuka - red.) - poinformował Se.pl asp .sztab. Mateusz Latuszewski. Jeszcze wczoraj "Echo Turku" twierdziło, że policja zatrzymała syna lidera grupy Akcent. Przy 28-letnim Danielu funkcjonariusze mieli znaleźć marihuanę. Wcześniej mężczyzna miał pokłócić się ze swoją dziewczyną. Po oświadczeniu samego Daniela i miejscowej policji wiadomo już, że informacje przekazane przez gazetę okazały się nieprawdziwe.
Syn Martyniuka NIE ZOSTAŁ zatrzymany. Mamy komentarz policji
2018-05-16
12:19
Syn Zenona Martyniuka ostro zareagował na doniesienia, jakoby został zatrzymany przez policję za posiadanie narkotyków. O sprawie można było przeczytać w lokalnej gazecie "Echo Turku". Daniel Martyniuk stanowczo zaprzeczył "rewelacjom" gazety i zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. O zdecydowanej reakcji syna lidera grupy Akcent poinformował portal disco-polo.info. Se.pl udało się potwierdzić wersję Maryniuka w rozmowie z policją w Turku.