Kupicha: Syn pomaga mi w domu

2009-01-30 5:00

Piotr Kupicha (30 l.) ostatnio chodzi dumny jak paw. Jego starszy syn Pawełek (4 l.) znakomicie odnalazł się w roli starszego brata. Chłopczyk od początku opiekuje się młodszym Adasiem, który przyszedł na świat 10 stycznia tego roku.

Choć sam ma zaledwie 4 lata, okazuje się, że - jak twierdzi jego tata - obudziła się w nim świadomość bycia odpowiedzialnym starszym bratem. Tata Piotr obserwuje swoje pociechy i sam nie może się nadziwić, jak bardzo mądrym dzieckiem jest jego Pawełek.

- Jest bardzo świadom tego, że jest starszym bratem. To jest wręcz niesamowite. Głaszcze Adasia, na dobranoc daje mu cmoka. Robi to sam z siebie - mówi dumny ojciec.

Teraz szczególnie ważne jest, aby Paweł nie myślał, że jest gorszy od młodszego braciszka. Aby nie czuł się odrzucony. Wszystko jednak wskazuje na to, że w tym przypadku rodzice mogą być spokojni.

- Oczy nam się szklą z radości, jak patrzymy z żoną na naszych chłopaków - dodaje Piotr.

Mając takiego zucha w domu, Piotrek może spokojnie przygotowywać się do wyjazdu na Dominikanę, gdzie rusza razem z akcją "Odwołujemy zimę" organizowaną przez Radio Eska. Stamtąd wraz z innymi gwiazdami będzie przeganiać zimę znad Polski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki