Sprawa, dla której Daniel Martyniuk zjawił się w sądzie dotyczyła zdarzenia z grudnia 2017 roku. Syn Zenka został zatrzymamy przez patrol policji w Białymstoku. Wracał pijany z klubu. Mężczyzna nie chciał wylądować na izbie wytrzeźwień, więc stawiał się funkcjonariuszom. Ale to nie koniec! Zeznania policjantów całkowicie go pogrążyły:
- Rzucał się, kopał, uderzał głową o ścianę. Dla jego bezpieczeństwa nałożyliśmy mu specjalny hełm (...) Ugryzł mnie w palec i gdyby nie skórzana rękawica, mógłbym go stracić – opisywał policjant z patrolu.
ZOBACZ: Syn Zenka Martyniuka w amoku! Kopał i gryzł policjantów. Włos jeży się na głowie! Dziś usłyszał wyrok
Ile zarabia Daniel Martyniuk?
Daniel Martyniuk musiał ujawnić w sądzie, czym zajmuje się zawodowo, oraz ile zarabia. Będziecie w szoku! Syn Zenka rozbija się porsche, ale twierdzi, że zarabia grosze! Daniel zeznał, że aktualnie zajmuje się robieniem zdjęć i pomaga przy tworzeniu muzyki: "Takie raczej artystyczne prace". Za wykonywaną pracę ma otrzymywać zaledwie 1 - 1,5 tys. zł miesięcznie - podał "Fakt".