W lipcu ub.r. Dariusz K. został aresztowany i do dziś przebywa w areszcie. Dla jego syna to był wielki szok. Nagle życie wywróciło się do góry nogami. Ale jego mama zrobiła wszystko, aby malec mógł się pogodzić z nową rzeczywistością. - Edyta zaraz po wypadku zabrała Allanka do specjalisty. Chciała zapewnić mu pomoc psychologiczną - mówi nam przyjaciółka gwiazdy i dodaje: - Ta terapia nie trwała wprawdzie długo. Ale pomogła... i co ważne, pomogła Allankowi.
Zobacz: Budka Suflera. To już jest prawie koniec?
Teraz Edyta stara się jak może organizować czas syna, tak by miał jak najmniej czasu na myślenie o bolesnej przeszłości i teraźniejszości. Zabiera go na zagraniczne wypady, a gdy są w Warszawie, Allan towarzyszy jej w studiu nagraniowym. - Muzycy uczą go grać na perkusji. Jego to bardzo interesuje. A jak są z Edytą w domu, to razem uczą się języka francuskiego. Dobrze się przy tym bawią - zdradza nasz rozmówca.