W programie "Gogglebox. Przed telewizorem" widzowie obserwują innych ludzi na emitowane w telewizji programy, filmy i wydarzenia. Kamery rejestrują ich spontaniczne komentarze, opinie oraz rozmowy, co często prowadzi do zabawnych, wzruszających lub kontrowersyjnych sytuacji.
"Gogglebox" kreuje celebrytów. To tam zaczynali Sylwia Bomba, Agnieszka Kotońska i Mariusz Kozak
Formuła programu zdobyła dużą popularność dzięki autentyczności uczestników i humorystycznemu podejściu do codziennych problemów. "Gogglebox" cieszy się świetną oglądalnością i stał się jednym z ulubionych programów widzów TTV. Program wyróżnia się lekką formą i pozwala na spojrzenie na telewizję oczami zwykłych ludzi. Popularność dzięki programowi zyskali m.in. Sylwia Bomba, Agnieszka Kotońska, Mateusz "BigBoy" Borkowski, Mariusz Kozak, Dominik Abus czy Izabela Zeiske. Teraz do tego grona dołączają bracia Myszkowscy.
Synowie Steczkowskiej w nowym programie rozrywkowym. Kiedy oglądać "Gogglebox" z ich udziałem?
Justyna Steczkowska jest mamą trójki dzieci, z czego dwóch synów, Leon i Stanisław Myszkowscy, już zaczęło budować swoją obecność w mediach i świecie show-biznesu.
- Leon Myszkowski, urodzony w 2000 roku, od najmłodszych lat przejawiał pasję do gastronomii i muzyki. Obecnie działa jako DJ. Ma na swoim koncie współpracę z matką przy jej projektach artystycznych. Leon jest również aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się kulisami swojej pracy oraz chwilami z życia prywatnego.
- Stanisław Myszkowski ma 19 lat i rozwija swoje zainteresowania w innych dziedzinach. Niedawno zadebiutował w show-biznesie, pojawiając się wraz z bratem w programie "Nasi w mundurach". Stanisław, podobnie jak jego starszy brat, ceni zdrowy styl życia i aktywność fizyczną.
Zobacz też: Steczkowska zalała się łzami po słowach syna. Przez lata robił to dla niej, teraz wybrał inną drogę
O tym, jak bracia Myszkowscy poradzą sobie w rozrywkowym show, przekonamy się już w poniedziałek, 18 listopada wieczorem. Wtedy zostanie wyemitowany pierwszy odcinek "Goggleboxa" z ich udziałem.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni, że po raz drugi telewizja TTV postanowiła nas zaprosić do swojego chyba największego projektu. Pierwsze nagrania za nami, więc można powiedzieć, że pierwsze koty za płoty.(...) Mamy nadzieję, że widzom będzie się podobało, że będą zadowoleni i, że odcinki z naszym udziałem będą najlepiej oglądane w całym TTV
- komentuje Leon Myszkowski w rozmowie z Vox FM.