- Producent, Michał Kwieciński (61 l.), zadzwonił do mnie i zapytał mnie, czy zagram z kolegami, a że energia koleżeńska działa, to nie odmówiłem - wspomina aktor.
Ale nie tylko to zaważyło na decyzji Tomasza. Karolak w kuchni czuje się jak ryba w wodzie. Już raz grał kucharza w "Śniadaniu do łóżka" i ma też za sobą praktyki w kuchni.
- Byłem już kucharzem w fabule, a poza tym jestem po praktyce u Adama Gesslera (57 l.). Cztery miesiące i prawie 60 kilogramów przeszatkowanej cebuli - wyznaje.