Szelągowska o zmianach w wyglądzie po 40-stce. "Albo twarz, albo..."

Dorota Szelągowska mówi co myśli!

Dorota Szelągowska jest córką sławnej pisarki, a także gospodynią kilku programów o tematyce remontowej. Osobowość telewizyjna słynie z ogromnego poczucia humoru i dystansu do siebie. Trudno trafić na zdjęcie, na którym się nie uśmiecha! Nic dziwnego, że zyskała tak ogromną sympatię widzów. Obecnie na Instagramie obserwują ją już prawie milion osób!

Szelągowska podzieliła się w sieci swoimi przemyśleniami na wieku. Tym razem opowiedziała o tym, co jej zdaniem zmienia się w życiu kobiety, gdy kończy 40 lat. Jej krótkie nagranie zachwyciło jej fanów!

Zobacz także: Tak urządziła się Szelągowska. Gwiazda TVN pokazała swój dom na warmińskiej wsi. Widać rękę speca?

"Wyczerpałam limit jak byłam super dupejrą"

Dorota Szelągowska w najnowszym nagraniu podzieliła się z fanami przemyśleniami na temat wieku.

Kiedyś moja starsza koleżanka ostrzegła 30-letnią mnie: uważaj Szelągowska, bo po 40-stce to albo twarz, albo d**a" I niestety miała rację. I tak, moi drodzy, wolę ważyć z 7 kg mniej. Ale uwielbiam też jeść, gotować, celebrować, biesiadować. I wino w sobotni wieczór na plaży – pisze osobowość telewizyjna w swoim wpisie na Instagramie.

Widać, że Dorota Szelągowska zaakceptowała swoje ciało i poleca to zrobić także innym koleżankom:

Więc albo przeproszę się ze sportem, albo tak zostanie. I jeśli to drugie, to nie zamierzam nosić workowatych ubrań, bo już wyczerpałam limit jak byłam super dupejrą, ale uważałam inaczej. Więc upraszam siebie i was o niemarnowanie czasu na nielubienie siebie – dodaje.

Fani zachwyceni dystansem Szelągowskiej

Najnowszy filmik Szelągowskiej w mediach społecznościowych stał się prawdziwym hitem! Został już wyświetlony kilka tysięcy razy!

Jesteś hot w każdym wydaniu – skomentowała filmik Joanna Koroniewska.

Fani też nie szczędzili komplementów.

Dorota jak Ciebie nie kochać…. to niemożliwe; Brawo pani Doroto ,dokładnie tak powinno podchodzić się do życia; Uwielbiam za ten luz i dystans, również do siebie – piszą obserwujący.