Córka piosenkarki w marcu trafiła do szpitala z podejrzeniem koronawirusa. Była intubowana i na trzy tygodnie wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną. Ostatecznie okazało się, że Ola miała agresywnego adenowirusa. Spędziła w szpitalu dwa miesiące, a leczenie spowodowało spustoszenie w jej organizmie. Dziewczynie wypadły włosy, przez co jest załamana – zwłaszcza że wygląd jest dla niej bardzo ważny, bowiem zajmuje się modą.
„Straciłam prawie wszystkie włosy przez leczenie. Jakieś rozwiązania? Uratujcie mnie, ludzie. Porady, produkty, cokolwiek!” – napisała przy swoim zdjęciu.
Nowe zdjęcie Oli w naszej galerii poniżej.
Zobacz także:
Córka Kowalskiej pokazała BLIZNĘ PO INTUBACJI. To dla matki?
Koncert Kasi Kowalskiej. Wielka AFERA, złamane procedury. Wyjątkowy dzień został ZNISZCZONY