Szok! Małgorzata Pieńkowska długo to ukrywała, ale wyszło szydło z worka! "Chciałabym, chciała..."

Jesteśmy pewni, że tego o Małgorzacie Pieńkowskiej nie widzieliście! Wielka gwiazda "M jak miłość" przez lata ukrywała to przed światem, ale teraz wszystko się wydało. Okazuje się, że z Pieńkowskiej była niezła trzpiotka... Sprawdź szczegóły!

Szok! Małgorzata Pieńkowska długo to ukrywała, ale wyszło szydło z worka! Chciałabym, chciała...

i

Autor: AKPA Szok! Małgorzata Pieńkowska długo to ukrywała, ale wyszło szydło z worka! "Chciałabym, chciała..."

Tajemnica gwiazdy "M jak miłość" ujawniona!

Małgorzata Pieńkowska jest niekwestionowaną gwiazdą serialu "M jak miłość". Aktorka od początku trwania telenoweli wciela się tam w rolę Marysi, córki najważniejszej rodziny Mostowiaków. Pieńkowska ma swoim koncie także występy m.in. w "Klanie", czy w 2 części "Bożej podszewski", ale największą sławę przyniosła jej właśnie postać Marii Rogowskiej. 

Szacowna Marysia z "M jak miłość"

Ta bohaterka "M jak miłość" to niezwykłych przymiotów kobieta. Dobra córka, matka i żona doskonale wychowała najsłynniejszych bliźniaków w Polsce, Piotra i Pawła Zduńskich, granych przez braci Mroczek. Pieńkowska doskonale odgrywa tę rolę i nie ujawnia na swój temat tajemnic, które mógłby zrujnować starannie wypracowany wizerunek. Tym razem jednak stało się inaczej.  

Teraz na jaw wyszło, że w młodości Pieńkowska wzięła udział w szalonym projekcie i jej głos dzięki temu poznała cała Polska. Okazuje się, że w piosence Formacji Nieżywych Schabuff "Klub wesołego szampana" właśnie późniejsza Marysia z "M jak miłość" śpiewała: "Chciałabym, chciała..."

Tak to leciało 

A gdybym miał Cię zjeść, to co byś powiedziała?

A ugryźć gdybym chciał, czy coś byś przeciw miała?

Chciałabym, chciała,

Chciałabym, chciała.

Chciałabym, chciała,

Chciałabym, chciała.

Pieńkowska nie wystąpiła w Opolu

Małgorzata Pieńkowska nie przyznawała się do udziału w tym wielkim w latach 80-tych hicie. Gwiazda nie zaśpiewała w refrenie utworu również na festiwalu w Opolu. Dlaczego?

Marysia z "M jak miłość" odpowiedziała w końcu na to pytanie w wywiadzie dla portalu "Plejada.pl". Wygląda na to, że Pieńkowska nieco wstydziła się swojego udziału w przebojowej piosence. 

"Młodzieńczy wygłup" Pieńkowskiej

Bo było to niegodne aktorki dramatycznej. Traktowałam to jako młodzieńczy wygłup. Zależało mi na tym, by jak najmniej osób dowiedziało się, że śpiewam tę piosenkę. Za wszelką cenę starałam się to ukryć. Dlatego na płycie nigdzie nie pojawiło się moje nazwisko.

Pieńkowska w "Plejadzie" wyznała, że ostatecznie nie udało jej się utrzymać w tajemnicy swojego udziału w hitowym projekcie. Po latach poznała ją cała Polska! Jak to się stało, że gwiazda "M jak miłość". 

Pieńkowska przemówiła

Jak przypomina "ShowNews.pl" Pieńkowska we wcześniejszych wywiadach opowiadała, że inspiracją do powstania "Klubu wesołego szampana" była jej rozmowa o sensie życia z liderem Formacji Nieżywych Schabuff, Jackiem Pałuchą. Zgodnie z jego wizją Małgorzata Pieńkowska miała zaśpiewać "z pazurem", ale na  postawiła na swoim. Dlatego fraza "chciałabym, chciała" jest zaśpiewana słodkim głosikiem trzpiotki. Po wielu latach od premiery hitu gwiazda "M jak miłość" odważyła się zaśpiewać na żywo refren do "Klubu wesołego szampana" w towarzystwie Formacji Nieżywych Schabuff. 

Nie przegap: Tak naprawdę wygląda Joanna Koroniewska. Wszystko pokazała

Sonda
W jakiej fryzurze najbardziej podoba Ci się Małgorzata Pieńkowska?
Bartosz Żukowski i Małgorzata Pieńkowska regularnie się spotykają

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki