Internauci uwielbiają Zosię Zborowską. Aktorka bez lukru pokazuje życie świeżo upieczonej mamy. Często robi to ze sporą dawką humoru, co doceniają jej fani. Była gwiazda "Barw szczęścia" porusza też ważne i trudne tematy. Gdy była jeszcze w ciąży, wyznała z jakimi problemami zdrowotnymi musi się zmagać. Nie bała się również opowiedzieć o tym, że poroniła, czy że chorowała na depresję. Teraz Zosia czerpie z życia pełnymi garściami, a oczkiem w jej głowie jest wymarzona córeczka Nadzieja, która w lipcu będzie miała roczek. Jednak bycie rodzicem to również stres i lęk o swoją pociechę. Szczególnie teraz, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Sytuacja może generować wszechogarniający lęk.
Polecany artykuł:
Zborowska przyznała, że także odczuwa permanentny stres i szuka sposobów jak sobie z nim radzić. Kilka z nich wymieniała na Instagramie:
"Jak radzicie sobie ze stresem teraz? Ja cisne sport codziennie..właśnie skończyłam 28min trening z apką Lewej. Nie chciało mi się opór ale teraz się cieszę. Poza tym namiętnie słucham Ra Ma Da Sa, pije dużo wody i zdecydowanie muszę wrócić do medytacji…? chociaż 5 min dziennie…serio to robi robotę ❤️ ściskam Was i proszę dbajcie o siebie i nie panikujcie ❤️??", napisała.
Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których fani wymieniają swoje sposoby na relaks. Jedna z Internautek napisała, że codziennie pije melisę. Na co Zborowska postanowiła ujawnić, że ona zamiast ziółek, sięga po alkohol...
"ja lampunie winka ?", przyznała aktorka.
A Wy jak radzicie sobie ze stresem?