Małgorzata Kożuchowska długo szukała prawdziwej miłości. Jej życie zmieniło się, gdy na jej drodze pojawił się Bartłomiej Wróblewski. Aktorka poznała się z dziennikarzem w trakcie podróży do Włoch, do których wybrali się na pogrzeb Jana Pawła II. W 2008 roku para stanęła na ślubnym kobiercu, a sześć lat później na świecie pojawił się ich syn Jan.
Małżeństwo przez lata prowadziło szczęśliwe, rodzinne życie z dala od mediów i blasków fleszy. Bartłomiej Wróblewski bardzo rzadko towarzyszył żonie na branżowych przyjęciach. Porzucił dziennikarstwo i zajął się prowadzeniem własnego biznesu. Z kolei Małgorzata Kożuchowska spełnia się jako aktorka, a ostatnio zaliczyła debiut jako współproducentka filmu "Zołza". Wielu wierzyło, że Wróblewski zrobi wyjątek i w tak ważnym dla żony momencie, będzie przy jej boku. Jednak Kożuchowska pojawiła się na premierze sama.
Małgorzata Kożuchowska przechodzi małżeński kryzys?! Szokujące plotki
W "Dobrym Tygodniu" pojawił się artykuł, który sugeruje, że małżeństwo Kożuchowskiej przechodzi dość spory kryzys. Dziennikarze powołują się nie tylko na jego nieobecność na premierze filmu żony. Kolejnym niepokojącym dowodem ma być fakt, że niedawno Małgorzata Kożuchowska udała się na zagraniczne wakacje bez męża. Fakt, że Wróblewski nie pojechał z nią na rodzinne wakacje, sprawił, że gazeta zaczęła doszukiwać się w tym poważnego kryzysu w relacji.
W gazecie czytamy, że Bartłomiej Wróblewski nie pojechał na wakacje, bo "miał za dużo pracy". Podobno Małgorzata Kożuchowska nie przyjęła tego najlepiej.
- Bartłomiej ma ostatnio dużo pracy, bo w wakacje założył nową spółkę zajmującą się bezpieczeństwem. Bierze udział w wielu wymagających zaangażowania projektach. Małgorzata stara się to zrozumieć, ale choć Malediwy były jej wielkim marzeniem, trudno jej było cieszyć się rajskimi wyspami, siedząc samotnie na leżaku i patrząc na szczęście par wokół - czytamy w gazecie.
"Dobry Tydzień" wyraził też na koniec nadzieję, że Kożuchowskiej uda się wyjść z "małżeńskiego zakrętu". Myślicie, że coś jest na rzeczy?