"Rolnik szuka żony" to jeden z największych hitów TVP, który rok w rok przyciąga przed telewizory miliony widzów. Najnowszy, 9. sezon programu wzbudza wiele emocji. Tym razem aż czterech na pięciu uczestników to ludzie, którzy nie ukończyli jeszcze trzydziestki, ale ze względu na to, że wiążą swoją przyszłość z wsią, mają problemy ze znalezieniem miłości. Tegoroczna edycja powoli zbliża się ku końcowi. Rolnicy wybrali już swoje drugie połówki, a teraz czekają ich rewizyty. Jedynie Mateusz postanowił wykonać drastyczny krok i odrzucił wszystkie swoje kandydatki. Powodem była nieszczerość.
Co wydarzy się w 10. odcinku "Rolnik szuka żony"? Zapowiedź
Na oficjalnym profilu "Rolnik szuka żony" na Facebooku ukazała się zapowiedź kolejnego, 10. odcinka, który będzie miał swoją premierę już w niedzielę, 13 listopada. To właśnie z niej dowiadujemy się, że rolnicy odwiedzą swoich faworytów w ich rodzinnych domach i poznają ich rodziców. W krótkim, 30-sekundowym nagraniu z ust Tomasza K., który wybrał Zuzannę, padają bardzo niepokojące słowa.
- Przestaję się cieszyć tym wszystkim - powiedział do swojej wybranki.
W sieci od pewnego czasu krążą plotki, że młody rolnik z Sadowia jednak nie stworzy z Zuzią szczęśliwego związku. 24-latek miał być niezadowolony po wizycie w jej domu. Poza tym, jak można było zobaczyć w 8. odcinku show, jego rodzina nie do końca popierała decyzję, o odrzuceniu Kasi... Internauci od razu zwrócili uwagę na to, co powiedział.
- Oho... Czyżby kłopoty w raju Tomka i Zuzy?
- Oj, chyba Tomek zaczyna rozumieć że ta dziewczyna nie jest dla niego
- Ooo, u Tomka czarne chmury - komentowali na oficjalnym profilu "Rolnik szuka żony" na Facebooku.
Jakby tego było mało, jedna z internautek postanowiła podgrzać atmosferę.
- Tam był niezły dym z ich rozstaniem - napisała.
Jak myślicie, Zuzia i Tomek faktycznie nie będą razem? Wróżycie im wspólną przyszłość?