Jurorka „The Voice Senior” zwykle nie dzieli się z dziennikarzami historiami z jej życia prywatnego. Wszyscy natomiast kojarzą ją z genialnych utworów „Jeszcze się tam żagiel bieli” czy „Odkryjemy miłość nieznaną”. W ostatniej rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem zdradziła jednak co nieco o swoich byłym mężu i relacji, jaka ich łączyła. Pomimo rozstania, Janusz Budzyński zawsze był dla Alicji Majewskiej kimś ważnym. Wiadomość o jego śmierci mocno ją zasmuciła. Piosenkarka nigdy nie potwierdziła, czy po skończonym małżeństwie ponownie się z kimś związała.
Zobacz: Alicja Majewska w szczerej rozmowie z „Super Expressem”: Nie mam czasu się zestarzeć
Alicja Majewska wspomina byłego męża
„Jak poznałam mojego męża Janusza, to śpiewałam w zespole Partita. Uratował mi życie w Kijowie, w Dnieprze, musiałam mu być dozgonnie wdzięczna za to, i rękę mu oddałam (śmiech)” – wyznała w programie „Taka jak ty”.
Alicja Majewska uchyliła rąbka tajemnicy i opowiedziała o tym, jaki był jej były mąż i czym ją zauroczył.
"Janusz był niezwykle przedsiębiorczą osobą, niezwykle pogodną, był takim słoneczkiem od rana w domu. Przy nim się odnosiło wrażenie, że w ogóle nie ma żadnych problemów, co nie było prawdą. Pracował w telewizji, był prekursorem telewizyjnych shows" - przyznała.
Piosenkarka nie chciała zgłębiać tematu śmierci Janusza Budzyńskiego i opowiadać o uczuciach, które jej wtedy towarzyszyły. Wyznała jedynie, że faktycznie strata byłego męża była dla niej trudnym czasem.
Zobacz niżej galerię: Alicja Majewska nad morzem