Bartosz Gelner szczerze o miłości! Padły zaskakujące słowa o "dwóch kobietach"
Bartosz Gelner to aktor, do którego wzdycha niejedna fanka. Jednak przystojny 35-latek od paru jest jest związany z Magdaleną Cielecką. Starsza od aktora o szesnaście lat piękność usidliła go na początku 2019 roku i nic nie wskazuje na to, by ta miłość miała się ku końcowi. Jednak Magda Cielecka nie była przecież jedną kobietą w życiu Bartosza Gelnera. Swojego czasu aktor związany był z aktorką Agnieszką Żulewską. Tworzyli parę przez kilka lat. Bartosz Gelner opowiadał wtedy o tym związku w wywiadach. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedział zaś o swojej miłości coś, co na pewno zaszokuje, ale zapewne i rozbawi wielu fanów!
Panowie krzyczą: "Hej, dziewczyny!"
Co to było? Otóż Bartosz Gelner powiedział we wspomnianym wywiadzie, że gdy szedł z Agnieszką Żulewską ulicą, czasami byli brani za... dwie kobiety. "Kiedy byłem małym chłopcem, ciągle słyszałem, jaki jestem ładny, a dokładniej, jaką jestem ładną dziewczynką. Dzisiaj też się zdarza, kiedy idziemy ulicą z Agnieszką, że jacyś panowie krzyczą do nas: 'Hej, dziewczyny!'" - powiedział Bartosz Gelner w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Ciekawe, co na to Magdalena Cielecka? A może gdy ona idzie ulicą z Bartoszem Gelnerem, też brani są za dwie panie?