Pela po raz pierwszy szczerze o Kaczorowskiej
Głośne rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej jest sensacją mediów. Po raz pierwszy mieliśmy możliwość poznania prawdy od strony Macieja Peli, ponieważ tancerz zdecydował się na szczere wyznanie w "Dzień dobry TVN".
Pela w TVN zapłakał nad swoim małżeństwem
Tancerz na wywiad Agnieszki Kaczorowskiej z Kubą Wojewódzkim zareagował w mediach społecznościowych, gdzie próbował niejako odnieść się do tego, że żona jednak złamał ich umowę i poszła do mediów. Dziś rano, 8 listopada w śniadaniówce TVN usłyszeliśmy całą prawdę Macieja Peli. Tancerz czuje się niejako oszukany, bo do ostatniej chwili nie spodziewał się, że coś jest nie tak. Według jego wersji Agnieszka Kaczorowska pisała sms-y, że "kocha i tęskni, a dwa dni później powiedziała, że to koniec". Tancerz odniósł się do zarzutów, że ?robi z siebie ofiarę". Jego zdaniem okazywanie emocji nie jest grą aktorską, a czuje się naprawdę skrzywdzony. Chociażby dlatego, że do dziś nie poznał powodu decyzji Agnieszki.
Maciej Pela po ogłoszeniu rozstania miał bardzo dużo zaproszeń do mediów, ale odmawiał. Dlaczego? Co zmieniło jego podejście? Poznaj wstrząsające szczegóły wyznania Macieja Peli.
Wyznanie Macieja Peli
Byliśmy umówieni z Agnieszką, że nie idziemy do mediów ogłaszać, dopóki tego wszystkiego nie poukładamy. swoich spraw między sobą (Po wywiadzie Kaczorowskiej u Kuby Wojewódzkiego) czułem się zawiedziony, bo mieliśmy tę umowę. Kiedy już widziałem zapowiedź to, to wszystko rosło. Czym są emocje, a czym gra aktorska. i okazywanie emocji, które są prawdziwe i naturalne, kiedy masz poczucie krzywdy. Czy to już jest robienie z siebie ofiary? Czy musimy być cały czas z przyklejonym uśmiechem, kiedy sypie się całe życie? Ja nie jestem w stanie udawać, że nic się nie stało, no bo się stało. Jestem w stanie w tym momencie przyznać się do swojej winy. Ja też nie jestem krystaliczny, mnie też ponoszą emocje, ja też czasami powiem, napiszę za dużo. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie leży moja wina, ponieważ z pełnym szacunkiem do niej, zgadzam sie z nią, że wina jest po obu stronach. - tłumaczył tancerz.
Zrobiłem dużo dla jej kariery, zbudowałem wizerunek żony, matki . Odwróciliśmy stereotypowe role. Gotowałem, sprzątałem, zmieniałem pieluchy, a z drugiej strony naprawiałem auto i wnosiłem pralkę. Ja nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób. To, co ludzie odbierają za stawianie siebie w roli ofiary, to było moje rozbicie się na milion kawałków. Nie byłem przygotowany w żaden sposób. (...) Chciałbym być uszanowany i usłyszeć powód prosto w twarz. Zrobiłam to i to, przepraszam, cokolwiek.
Przez to, że byłem 100 proc. z dziewczynkami, cały czas było mi bardzo trudno po rozstaniu. To jest najtrudniejszy temat. [...] Jej decyzja pozbyła mnie możliwości bycia z dziewczynkami na sto procent. Musiałem się nauczyć trochę funkcjonować w nowej rzeczywistości, natomiast wiem, że Agnieszka bardzo kocha dziewczyny. [...] One bardzo potrzebują mamy.
Maciej Pela przy rozmowie o córeczkach rozpłakał się. Jego występ był poruszający i można powiedzieć, że mąż Kaczorowski zdobył się na niesamowitą szczerość, odsłonienie się. Jaka będzie odpowiedź jego żony? Zapowiada się medialny rozwód. Mamy nadzieję, że małżonkowie zdołają się porozumieć i faktycznie poukładać to wszystko tak, aby żadne z nich nie czuło się skrzywdzone.