Szokujące zachowanie męża Dody. Natalia Siwiec zniknie z filmu "Dziewczyny z Dubaju"?!

2021-11-12 5:30

Premiera długo wyczekiwanego filmu "Dziewczyny z Dubaju" już za dwa tygodnie. A z naszych informacji wynika, że prace nad ostatecznym montażem nadal trwają. Internauci zastanawiają się, czy w filmie zobaczymy zrealizowane już przed rokiem sceny z udziałem aktorki, która do złudzenia przypomina Natalię Siwiec. Wszystko przez to, że producent filmu Emil Stępień zablokował Dodzie dostęp do filmu, a Natalię Siwiec zaczął obdarowywać serduszkami na jej Instagramie.

Emil Stępień, Doda, Natalia Siwiec

i

Autor: Akpa/Instagram Emil Stępień, Doda, Natalia Siwiec

Zabierając się za prace nad filmem "Dziewczyny z Dubaju" Doda, jako producentka, miała ważną misję, by przestrzec dziewczyny przed prostytucją, ale i ujawnić hipokryzję polskiego show-biznesu, w którym wiele znanych twarzy miało być powiązanych z dubajską seksaferą. 

- W filmie są wątki różnych celebrytów, sportowców, muzyków i polityków. Świat escort to nie tylko Dubaj, ale przede wszystkim nasz rodzimy show-biznes – mówiła nam Doda na początku prac nad filmem, dodając, że żadna sytuacja w filmie nie jest zmyślona, więc i postaci pojawiające się w nim nie są przypadkowe.

ZOBACZ: Tak wygląda pilnie strzeżona SEKSPRODUKCJA Dody! Plan filmu "Dziewczyny z Dubaju". TYLKO U NAS

Przed rokiem media zelektryzowało więc zdjęcie z planu, na którym pojawiła się dziewczyna łudząco podobna do Natalii Siwiec. Aktorka ma na sobie nawet słynną koszulkę z orłem, w której Siwiec przesiadywała na trybunach podczas Euro 2012. ZOBACZ TUTAJ: Natalia Siwiec w "Dziewczynach z Dubaju"?! Co ujawni SEKSPRODUKCJA Dody?

Od tego czasu Natalia Siwiec zaczęła być wiązana z filmem "Dziewczyny z Dubaju" i regularnie była pytana w różnych wywiadach, czy boi się jego premiery.

- To jest abstrakcyjne dla mnie. To jest niedorzeczne - mówiła o swoim sobowtórze, który pojawił się na planie filmu "Dziewczyny z Dubaju".

NIE PRZEGAP: Jest wyrok sądu w sprawie operacji plastycznych Dody. Szokujące szczegóły badań. TYLKO U NAS

Jednak pytana o to, czy ma żal do Dody, bo kadry, które pojawiły się w sieci, mogą coś sugerować, Siwiec wyjawiła, że jest zabezpieczona.

- Nie mam do niej żalu. Ale mam jednego asa w rękawie, więc może poczekamy - powiedziała Natalia Siwiec i dodała, że na pewno nie pójdzie na film do kina.

O jakim asie w rękawie mówiła Natalia Siwiec i dlaczego niby miałaby go używać? Tego nie wiadomo. Internauci ostatnio zauważyli jednak zaskakującą rzecz. Emil Stępień po konflikcie z Dodą i Marią Sadowską i zablokowaniu im możliwości wprowadzenia ostatnich zmian w montażu filmu, zaczął udzielać się na Instagramie Natalii Siwiec. Producent miał polubić ogromną ilość zdjęć Natalii. Ślady jego aktywności zobaczycie na screenach pod tekstem.

ZOBACZ: Wielka afera z filmem Dody! "Potraktowano mnie jak śmiecia". Wstrząsające kulisy filmu "Dziewczyny z Dubaju"

Natychmiast zaczęły się domysły, że producent i modelka mogli dogadać się, by z filmu zniknęły sceny z udziałem aktorki podobnej do Siwiec, i to dlatego Doda nie mogła wprowadzić swoich poprawek i na finiszu prac została brutalnie odsunięta od filmu.

Co ciekawe, w ostatnich tygodniach Natalia Siwiec i jej mąż spotkali się także z autorem książki "Dziewczyny z Dubaju", od której wszystko się zaczęło.

Kogo ostatecznie zobaczymy w filmie "Dziewczyny z Dubaju", dowiemy się już za dwa tygodnie, bo film trafi do kin 26 listopada.

Emil Stępień lajkuje Natalię Siwiec

i

Autor: Instagram Emil Stępień lajkuje Natalię Siwiec
Emil Stępień lajkuje Natalię Siwiec

i

Autor: Instagram Emil Stępień lajkuje Natalię Siwiec
Sonda
Czy czekasz na premierę filmu "Dziewczyny z Dubaju"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki