Internetowe trolle i pospolici oszuści nie mają litości, ani przyzwoitości. Elementarne zasady życia społecznego w internecie zdają się nie istnieć. Przekonała się o tym Małgorzata Prokopiuk, którą widzowie dobrze znają z ekranów swoich telewizorów. Jak pożaliła się prezenterka, ktoś bezczelnie wykorzystał jej zdjęcia umieszczone w social mediach. Swój wizerunek gwiazda telewizji mogła zobaczyć m.in. w serwisie z erotycznymi randkami. Jej zdjęcie ilustrowało fałszywe ogłoszenie osoby poszukującej cielesnych uniesień.
- UWAGA! KRADZIEŻ!!! Szanowni Państwo, z przykrością informuję, że z mojego profilu na Instagramie kradzione są moje zdjecia a informacje o mnie wykorzystywane w nieuczciwy sposób. ZLODZIEJA/ZLODZIEJKĘ "Edytę" l.42 z portalu randkowego informuję, że zgłaszam sprawę na POLICJĘ i nie odpuszczę - znajdę Cię oszustko/oszuście. Będę tępić tego typu skandaliczne zachowania!!! Dziękuję za uwagę - napisała na Instagramie, ilustrując wpis screenem z serwisu EroDate, na którym jej zdjęcie podpisano jako "Edyta, 42 lata".
Portal Erodate to serwis, które jak twierdzi pozwala znaleźć partnerów na "najlepsze sex randki w Polsce". - Szukasz seks randki? Poznaj tysiące seksownych kobiet i gorących mężczyzn online już dziś! Nie ważne kim jesteś: zarówno singiel, jak i singielka, i swingersi znajdą tu coś dla siebie. Pani szuka pana, pan przegląda ogłoszenia kobiet – u nas znajdziecie najlepsze sex anonse - zachwala serwis.