W programie "Doda. 12 kroków do miłości" piosenkarka spotkała się z dwunastoma mężczyznami, których wybrali dla niej profilerzy. Każde spotkanie Doda omawiała później z psychologiem, by dowiedzieć się, jakie błędy popełnia na randkach. Na koniec miała wybrać czterech finalistów, z których spotka się ponownie. I tu pojawił się problem. Tuż przed finałem programu Doda próbowała zmienić jego zasady. Najpierw zamiast czterech finalistów, wybrała tylko trzech. Spotkała się z nimi na randki, które sama wymyśliła. Ostatecznie z jednym z kandydatów do jej serca miała spędzić romantyczny weekend (i noc) na Mazurach. Doda nie była w stanie wybrać zwycięzcy i myślała nawet o wycofaniu się z programu.
"Doda. 12 kroków do miłości" - kogo wybrała Doda?
Ostatecznie Doda nie mogła zawieść produkcji i swoich fanów. Postanowiła więc, że spędzi weekend z przystojniakiem z Niemiec - Stefanem. Poprosiła jednak producenta show, by pozwolił, by zarówno Dodzie jak i Stefanowi towarzyszyli ich bliscy. Romantyczny weekend zamienił się więc w imprezę. Doda poznała siostrę swojego programowego wybranka, a on jej przyjaciół. Choć program zakładał wspólną noc Dody i jej wybranka, po prośbie piosenkarki zapewniono jej też oddzielną sypialnię.
Choć podczas randek ze Stefanem w oczach Dody pojawiał się błysk, na koniec wspólnego weekendu powiedziała mu, że nie odnalazła się w show.
- Wiele nauczyłam się o sobie, więc było warto. Chcę ci podziękować, że przyjechałeś i zmieniłeś swoje plany dla mnie - zaczęła Doda. - Moje serce absolutnie nic mi nie mówi. Nic nie czuję. Jestem zmęczona. Chcę być z Tobą szczera. Ale jestem szczęśliwa, że się poznaliśmy - powiedziała Stefanowi i poprosiła, by zostali przyjaciółmi.
Stefan zrozumiał piosenkarkę i powiedział, że nie jest zawiedziony. A w rozmowie z psychologiem Doda podkreśliła, że potrzebuje co najmniej miesiąca, by odpocząć od spotkań z mężczyznami i ma dość randek.
Co wydarzyło się po czterech miesiącach? Będziecie w szoku!
Nagrania randkowego etapu programu Dody trwały od maja do lipca. Jesienią Doda ponownie spotkała się psychologiem Leszkiem Mellibrudą. Opowiedziała mu, że jest zawiedziona tym, że większość mężczyzn, którzy wzięli udział w show, zaczęli udzielać wywiadów i lansować się w mediach.
Doda jest zakochana! Kim jest jej wybranek?
Na koniec Doda wyznała psychologowi, że... znalazła miłość!
- Moje serce jest zajęte. Jestem zakochana! To nie dotyczy żadnego z kandydatów. Jest to dość świeża sytuacja. Poznaliśmy się wcześniej, ale uczucie między nami narodziło się po programie. To dało mi dużo do myślenia, jak ten program wiele u mnie zmienił. Pozamykał mi różne klapki w głowie, otworzył nowe. Dał mi przestrzeń na rodzenie się nowego rodzaju relacji, dlatego nie żałuję ani chwili w tym reality - wyznała Doda.
Doda nie ujawniła w programie, w kim jest zakochana. Wygląda na to, że więcej może ujawniać jej teledysk do piosenki "Wodospady", który ukazał się zaraz po zakończeniu programu. Obok Dody występuje w nim przystojny mężczyzna.
I choć w klipie nie widać całej jego twarzy, wygląda na to, że to... Dariusz Pachut - ratownik medyczny, podróżnik i sportowiec. Media już od kilku tygodni podejrzewały, że to właśnie on podbił serce Dody. Jak sądzicie, czy to właśnie jego widzimy w klipie?
Zobaczcie nowy teledysk Dody: