Michał Szpak w rozmowie z Jastrzabpost.pl ujawnił, że od niemal miesiąca jest szczęśliwie zakochany. Nie chodzi jednak o romantyczną relację, a niemal rodzicielskie uczucie. W życiu gwiazdora pojawił się piesek o imieniu Hektor. - Oczywiście, że jestem zakochany… W psie Hektorze, którego zaadoptowałem 3 tygodnie temu. Tak naprawdę powiedziałbym, że zaklęty jest w nim jakiś człowiek, jakaś dusza. Jestem szczęśliwy po prostu - wyznał Szpak w rozmowie z portalem.
Wokalistę i czworonoga łączy szczególna więź i są niemal nierozłączni. - To był właśnie ten strzał. Ja uważam, że w momencie, kiedy wybiera się swojego członka rodziny, który jest zwierzątkiem, to zawsze jest tak, że to one wybierają nas, a nie na odwrót. No i tak się stało. Po ostatnim koncercie z trasy "Dreamer", która zakończyła trasę jesienną, podeszło do mnie kilka kobiet i zapytało, czy mogę sobie zrobić zdjęcie z tym psem, aby został szybciej zaadoptowany. Te kobiety prowadzą fundację, która chroni pieski przed pójściem do schroniska i kiedy ja zobaczyłem tego psa, pomyślałem: on musi być mój. Jest cudownie, jeździ ze mną wszędzie, śpi tak długo jak ja śpię, więc jest to pies idealny. Wygląda bardzo groźnie, a tak naprawdę jest kochanym psiakiem - przyznał Michał Szpak.